Zadanie przedbiwakowe i ostatnie szczegóły w sprawie biwaku
- sam. Aleksandra Rokicka
- 26 paź 2016
- 1 minut(y) czytania
Pamiętajcie, że jedziemy w góry! Podstawą są tam wygodne buty do chodzenia. Nie bierzecie do plecaka nie wiadomo ile - to tylko dwa dni. Warto mieć jakąś małą torbę / plecaczek, który moglibyście wziąć, gdy będziemy zdobywać szczyt ;) żeby włożyć tam jakieś picie czy jedzonko. Co do jedzenia - jako iż zapewnioną mamy dopiero obiadokolację, bierzemy sobie coś do spożycia na drogę.
Zadanie przedbiwakowe:
Drugiego dnia, w niedzielę, zrobimy sobie zastępowego "Masterchefa". Weźcie produkty, które mogą Wam się przydać ;) Będziemy gotowali obiad (każdy zastęp dla siebie) i ocenimy, który najlepiej radzi sobie w kuchni :D Tylko pamiętajcie o produktach! Rozdzielcie sobie kto co bierze - jeden niech weźmie przyprawy, inny np. makaron, tak aby każdy miał wkład w powstawanie Waszego dania, którym wszyscy z Waszego zastępu mają się najeść :P