Ballada o Ósemce
- pwd. Aleksandra Rokicka HO
- 10 cze 2017
- 1 minut(y) czytania
I jeszcze jedno wspomnienie ze zlotu hufca:
Kliknij "Czytaj więcej"
Udostępniam również tekst z chwytami ;-)
"Ballada o Ósemce"
Na melodię "Ballady o maturze" Wojtka Szumańskiego
Moje życie jest przyjemne C
Nie mam pracy, ani szkoły, G
A czynności, te przyziemne a
Czynią mnie wiecznie wesołym. F Lubię jeździć na rowerze, Dbać o wygląd swoich odzień Często jeść owoce świeże I w ZHP działać co dzień Jednak ból się rozprzestrzenia, G Wciąż przyprawia mnie o mdłości F I odbiera mi z jedzenia D
Resztki radości G Ref.: Ósemka! Mała biała wredna kość Ósemko! Ja mam Cię serdecznie dość! Już nie mogę wstrzymać złości Dość mam męki tej codziennej.
Po wyrwaniu owej kości
Będzie żyło się przyjemniej F, C, G, C, F, C
Zniosę wszelkie, udręki, byle pozbyć się, ósemki Już mam termin wyznaczony
Zębem zajmie się dentysta, On specjalnie wyszkolony Od ósemek specjalista
Na fotelu więc usiadłem,
Wygodnie oparłem plecki
Po czym lekko pobladłem
Gdy przyszedł sam druh Godecki
On w zastępstwie za doktora G
Dzielnie walczy o ósemki; F
Chyba przyszła na mnie pora D
Powtórzę refren piosenki G
Ref.: Ósemka! Mała biała wredna kość Ósemko! Ja mam Cię serdecznie dość!
Chciałem wybiec z gabinetu
I przełożyć zabieg ten,
Jednak pocisk z pistoletu
Wprawił mnie w głęboki sen...
SOLO C, G, a, F (x2)
Gdy się wkrótce obudziłem
Doktor obok stał i czekał,
Trochę skołowany byłem, Bo druh Wojtek się uśmiechał
Puścił do dentysty oko, G
A ja wielce przerażony F Rozwarłem buzie szeroko D
I krzyknąłem zdumiony: G
Ref: Ósemka! Więcej nie zaboli mnie
Ósemka! I do tego błyszczy się!
Wielkie dzięki dobry druhu!
Nowa radość moja oto,
Bo owoce znów mam w brzuchu
W buzi dumnie noszę złoto!
A morał z tego płynie
I nie ma w tym nic złego,
Że w każdej życia dziedzinie
Złoty lepszy od białego...

Comments